virus-4915859_1920

Tygodnik PIE: Europa i obowiązujące w niej stany restrykcji epidemicznych

Podziel się
Twitter
Email
Drukuj
Najnowsze wydania Tygodnika Gospodarczego PIE, poświęcone zostało m.in. statusowi restrykcji epidemiologicznych na początku roku w Europie, oraz odpowiedzi na pytanie czy pandemia zahamowuje emigrację wykwalifikowanych ludzi.

Trudne doświadczenia wywołane w ostatnim czasie przez pandemię koronawirusa, zmusiły europejskie rządy do zapobiegania przed kolejnym znaczącym wzrostem zachorowań zimą, dlatego też wiele z nich w dalszym ciągu utrzymuje silne restrykcje.

Badania na które powołują się autorzy raportu Polskiego Instytutu Ekonomicznego, przeprowadzone przez Blavatnik School of Government z Oxford University, wskazują, że do końca poprzedniego tygodnia (10.01.2021) ograniczenia w przemieszczaniu się mieszkańców obowiązywały w 11 krajach Unii Europejskiej. W 8 natomiast, w tym w Polsce, władze zalecały mieszkańcom nieopuszczanie domostw. W czterech krajach nie wprowadzono obostrzeń odnośnie przemieszczania się ludności. W poszczególnych państwach stany lockdownu różnią się poziomem surowości. Jak donosi Polski Instytut Ekonomiczny wieczorne godziny policyjne obowiązują m.in. w Belgii, Francji, Cyprze, Luksemburgu, czy Rumuni. Od 11.01.2021 r. w Niemczech obowiązuje ograniczenie przemieszczania się mieszkańców dalej niż 15 km od domu w tych gminach, w których 7-dniowy współczynnik zachorowalności przekracza 200 przypadków na 100 tys. mieszkańców.

Drenaż mózgów, czyli odwrócony trend spowodowany pandemią

Jak podkreślono w raporcie, podjęte przez państwowe władze środki ostrożności w związku z pandemią COVID-19 zahamowały wiele niezbędnych dla rozwoju gospodarczego procesów. Do tzw. odwróconych trendów, w Polsce jak i wielu innych krajach, należy zjawisko tzw. „drenażu mózgów”, czyli wypływie z kraju wykwalifikowanych pracowników i wykształconych specjalistów, którzy decydują się na emigrację i podjęcie pracy za granicą ze względu na oferowane tam lepsze warunki do życia i rozwoju osobistego.

Pandemia niemal na całym świecie zmusiła wiele osób mieszkających i pracujących za granicą, do powrotu w rodzime strony, a planujących wyjazdy do odłożenia planów o emigracji na przyszłość. Na zahamowanie szkodliwej tendencji do emigracji wśród młodych liczą Włochy. Koszt tamtejszego drenażu mózgów oszacowano na blisko 17 mld USD. W ubiegłym roku Włosi zanotowali 20 procentowy wzrost liczby młodych osób (18-34 lata) pozostających w kraju.

Dane opublikowane przez Europejski Komitet Regionów o liczbie wykształconych Polaków zamieszkujących inne państwa UE w 2017 r.  oraz dane OECD, pokazują, że szacowany koszt emigracji polskich absolwentów, uwzględniając koszty kształcenia uniwersyteckiego, wyniósłby 6 mld USD.

WARTO PRZECZYTAĆ: Tygodnik Gospodarczy Polskiego Instytutu Ekonomicznego

Oprac. Mateusz Sidorowicz

Materiał chroniony prawem autorskim – wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy.

Warto przeczytać