W czasie kryzysu zdecydowanie powinno się uruchamiać inwestycje publiczne, żeby zachować miejsca pracy.
Co ważne, uważają tak nie tylko wyborcy Andrzeja Dudy. „Ponad 70 proc. elektoratów głównych partii opozycyjnych (poza Konfederacją) zgadzało się z twierdzeniem, że inwestycje są potrzebne”.
W badaniach, na które powołuje się dziennik pytano też czy wielkie inwestycje, jak CPK czy przekop Mierzei Wiślanej, pomagają ratować gospodarkę. 70 proc. poparło to – pisze „Rzeczpospolita”.
„Plan Dudy” oparty na inwestycjach tak potrzebnych w czasie walki o utrzymanie miejsc pracy i wzmocnienie gospodarki jest także tak oczekiwanym przez obserwatorów sceny politycznej impulsem w kampanii wyborczej prezydenta Andrzeja Dudy.
W ostatnich dniach, po wspólnej wizycie prezydenta Andrzeja Dudy i premiera Mateusza Morawieckiego na placu budowy przekopu Mierzei Wiślanej a także na konferencji poświęconej Centralnemu Portowi Komunikacyjnemu jako elementowi pobudzenia gospodarki, widać wyraźnie że „kierunek inwestycyjny” jest tym, który był oczekiwany w tej kampanii. Co potwierdzają także badania, do których dotarła „Rzeczpospolita”.