Fundacja dla Dzieci z Cukrzycą – skuteczna pomoc i wsparcie

Podziel się
Twitter
Email
Drukuj
30-lecie działalności było okazją do podsumowania. Wytężona praca zespołu zaowocowała w tym czasie zorganizowaniem ponad 6 tys. szkoleń, setki wyjazdów dla ponad 6 tys. dzieci z cukrzycą typu pierwszego, kilkuset szkoleń w szkołach i przedszkolach. „Fundacja wspiera dzieci i dorosłych chorujących na cukrzycę typu 1 (CT1) i całe ich rodziny. Pokazuje, że można żyć zdrowo, aktywnie i z pasją” – podsumowuje działania Dagmara Staniszewska, szefowa Fundacji dla Dzieci z Cukrzycą.

Celem Fundacji jest pomoc rodzinom, dzieciom, młodzieży i dorosłym chorującym na cukrzycę insulinozależną. Wśród kilku milionów Polaków chorujących na cukrzycę ok. 10 proc. ma cukrzycę typu pierwszego (CT1), w której trzustka nie produkuje insuliny i trzeba ją dostarczać, dobierając dawki do ilości węglowodanów. Zarówno życie, jak i leczenie cukrzycy jest ogromnym wyzwaniem nie tylko dla chorego, ale i całego jego otoczenia. Fundacja dla Dzieci z Cukrzycą powstała, by nieść wsparcie chorym i ich rodzinom w samokontroli cukrzycy i podejmowaniu wszelkich działań, by życie z tą chorobą uczynić znośnym. Oferuje więc wsparcie doradcze w zakresie dietetyki i psychologii, udział w zabiegach rehabilitacyjnych, wsparcie w pozyskiwaniu środków finansowych na pokrycie kosztów leczenia, ale też możliwość udziału w inicjatywach i wydarzeniach, które wpływają na jakość życia – wyjazdach czy imprezach integrujących środowisko. Ważnym elementem działania są szkolenia edukacyjne dla nauczycieli i opiekunów, by potrafili pomóc dzieciom z cukrzycą w szkołach i podczas zajęć pozalekcyjnych. 

Kiedy Fundacja dla Dzieci z Cukrzycą zaczynała działać, przypadków cukrzycy typu pierwszego u dzieci było znacznie mniej niż obecnie. W ostatnich latach stany ostre obserwowane są u dzieci w coraz młodszym wieku, wiele z dzieci trafia do szpitali. Wiadomo, że cukrzyca jest chorobą autoimmunologiczną. Jej podłożem jest nieprawidłowa reakcja układu odpornościowego, który niszczy komórki produkujące insulinę i doprowadza do jej kompletnego braku. Wiadomo też, że przyczyną takiej reakcji organizmu nie są słodycze, ale wiele innych czynników, m.in. stres. Od 2015 r. Fundacja wspiera swoich podopiecznych w korzystaniu z nowych technologii, organizuje szkolenia z obsługi nowych urządzeń wykorzystywanych do podawania leków i systemów do monitorowania glikemii.

Fundacja prowadzi także działania zachęcające do ruchu i aktywności fizycznej. W tym roku zorganizowano Mistrzostwa Europy Diabetyków w futsalu „DiaEuro 2023”. Od kilku lat Fundacja jest także organizatorem Międzynarodowego Turnieju Piłki Nożnej dla Diabetyków. Zachęca też do ruchu na co dzień, organizując treningi koszykówki czy wyjścia na basen. Prosportowy tryb życia propagują ambasadorzy Fundacji, wśród nich m.in. Maja Makowska, znana jako Sugar Women, zawodniczka triatlonu, która prawdopodobnie jako pierwsza kobieta z cukrzycą T1 ukończyła zawody Double Ironman.

W roku 1993 Fundację założyły: dr Alicja Symonides-Ławecka, która przez trzydzieści lat kierowała Oddziałem Diabetologii w II Katedrze Pediatrii Akademii Medycznej w Warszawie przy ul. Działdowskiej, i Wanda Jakubowska, mama dziecka chorego na cukrzycę typu 1. W 2015 r. dołączyła jako prezes Dagmara Staniszewska. Fundacja nie zatrudnia nikogo na etacie. W działalności pomaga jej wiele osób, lekarzy, wolontariuszy, firm, instytucji publicznych i innych organizacji pozarządowych.

Na stronie internetowej Fundacji www.fundacja-cukrzyca.pl można sprawdzić na Sweet Mapie, gdzie znajdują się instytucje przyjazne diabetykom, a także skorzystać z poradników dla małych diabetyków i materiałów szkoleniowych dla kadry pedagogicznej. Poradniki przygotowano także dla rodziców dzieci z cukrzycą typu pierwszego, ich kolegów i przyjaciół. Można tam także znaleźć bezpłatne porady prawne, psychologiczne i dietetyczne oraz informacje przydatne nie tylko cukrzykom – indeksy glikemiczne i wymienniki produktów. 

Iwona Tyrała

Materiał chroniony prawem autorskim – wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy.

Warto przeczytać