Chiny i Indie dążą do deeskalacji napięć granicznych

Podziel się
Twitter
Email
Drukuj
Chińskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych twierdzi, że nigdy nie zatrzymało indyjskich żołnierzy po tym, jak media podały, że 10 z nich zostało uwolnionych – informuje Al-Dżazira

Żołnierze mieli zostać pojmani w wyniku starcia granicznego na dużych wysokościach w Himalajach, w którym zginęło co najmniej 20 żołnierzy indyjskich. Armia indyjska również zaprzeczyła w czwartek, że jej żołnierze przebywali w chińskim areszcie.

Żołnierze walczyli z wykorzystaniem nabijanych gwoździami pałek i ciskali się kamieniami w spornej Dolinie Galwan. Było to najbardziej śmiercionośne starcie między Chinami i Indiami od 45 lat.

Rzecznik chińskiego ministerstwa spraw zagranicznych Zhao LIJAN wskazał, że odpowiedzialność za konflikt spoczywa całkowicie po stronie indyjskiej. Poinformował także o trwającej komunikacji między krajami kanałami dyplomatycznymi i wojskowymi. „Mamy nadzieję, że Indie będą w stanie współpracować z Chinami w celu utrzymania długoterminowego rozwoju stosunków dwustronnych” – powiedział podczas codziennej konferencji prasowej rzecznik chińskiego MSZ.

Wcześniej w piątek indyjska agencja informacyjna PTI i inne media podały, że Chiny zwolniły 10 żołnierzy armii indyjskiej w tym, co najmniej dwóch wyższych oficerów, a ich uwolnienie nastąpiło po kilku rundach rozmów na poziomie generalskim między dwiema armiami.

Tego dnia wojsko indyjskie poinformowało, że 76 żołnierzy zostało rannych podczas starcia w poniedziałek wieczorem w Dolinie Galwan. Chiny dotąd nie ujawniły informacji na temat stanu żołnierzy biorących udział w walce po swojej stronie.

Materiał chroniony prawem autorskim – wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy.

Warto przeczytać