Czy Związek Radziecki musiał upaść? Kryzys w ZSRR pogłębiał się od końca lat 70. na skutek pogarszającej się sytuacji ekonomicznej oraz narastającej niestabilności politycznej. Przyczyniła się do tego również sytuacja w państwach strefy wpływów Moskwy, zwłaszcza w Polsce, gdzie narodził się ruch „Solidarność”. To wszystko przełożyło się na spadek autorytetu ZSRR i jego potencjału.
Przed kolejnym gensekiem Michaiłem Gorbaczowem, który stanął na czele Komunistycznej Partii Związku Radzieckiego (KPZR) 12 marca 1985 r., postawiono zadanie ratowania upadającego systemu. Należy zgodzić się z Richardem Pipesem, który w znanej pracy Komunizm pisał, że działania Gorbaczowa były także odpowiedzią na obawy o sytuację w radzieckiej strefie wpływów.
Koniec ZSRR w Wiskulach
Na Zachodzie od lat istniało przekonanie o słabości ekonomicznej ZSRR. Mimo to w 1985 r. wydawało się nieprawdopodobne, by w przeciągu sześciu lat państwo to przestało istnieć. Tym bardziej, że Gorbaczow w zupełnie nowym stylu mówił o potrzebie dialogu w sprawie programów rozbrojeniowych, zachęcał do współpracy europejskich przywódców, proponując ideę budowy europejskiego wspólnego domu. Zagranicznym partnerom obiecywał, że ZSRR może się zmienić i nie musi być zagrożeniem dla świata. Dokonał także otwarcia systemu i wpłynął na bieg wydarzeń międzynarodowych w tym okresie, co niewątpliwie należy uznać za jego sukces.
Inaczej było w sprawach wewnętrznych – tu Gorbaczow poniósł dużą porażkę. Prowadził politykę, która przyczyniła się do zdestabilizowania struktur państwa i katastrofy gospodarczej. Konfrontacja elit, w tym konfrontacja Gorbaczowa z Borysem Jelcynem, przerodziła się w otwartą walkę polityczną, która ostatecznie doprowadziła system do upadku. Podpisanie przez Jelcyna, Łeonida Krawczuka i Stanisława Szuszkiewicza 7 grudnia 1991 r. w Wiskulach (wieś w białoruskiej części Puszczy Białowieskiej) dokumentu o rozwiązaniu ZSRR praktycznie zakończyło pieriestrojkę i rządy Gorbaczowa.
Do dziś były prezydent uważa, że ZSRR można było uratować, ale na początku ostatniej dekady XX wieku to już nie on decydował o dalszym biegu historii. Oczywiście na upadek imperium wpłynęły czynniki zewnętrzne, zwłaszcza polityka Stanów Zjednoczonych i ich determinacja w udzielaniu pomocy ruchom niepodległościowym w państwach radzieckiej strefy wpływów. Jednakże wewnętrzne czynniki dezintegracyjne uważam za decydujące. Możliwości utrzymania państwa w granicach ówczesnego ZSRR już nie było.
Wprawdzie Gorbaczow odwołał się do obywateli w referendum zorganizowanym w kwietniu 1991 r., pytając ich, czy opowiadają się za pozostawieniem zreformowanego Związku Suwerennych Państw, ale elity poszczególnych republik radzieckich – zdecydowane, by uniezależnić się od centrum – wykorzystały następstwa puczu Janajewa z sierpnia 1991 r. i podpisały się pod rozwiązaniem ZSRR. Borys Jelcyn, który zasiadł w gabinecie Gorbaczowa, zadowolił się porażką dotychczasowego rywala. Jego priorytetem było wzmocnienie Rosji i własnej pozycji jako prezydenta republiki.
Przed Jelcynem, a także innymi przywódcami państw powstałych na gruzach imperium od samego początku piętrzyły się zasadnicze problemy związane z przetrwaniem narodów i zapewnieniem bezpieczeństwa nowych państw. Faktem jest, że rozpad ZSRR na 15 niezależnych państw został bardzo szybko zaaprobowany przez aktorów zewnętrznych, dla których bezpieczeństwo, a zwłaszcza bezpieczeństwo nuklearne było podstawowe. Skwapliwie przyjęto rozwiązanie o przejęciu przez Rosję wszelkich zobowiązań ówczesnego Związku Radzieckiego. Gwarancje te dawał Borys Jelcyn, ale nie miał już takiej władzy jak Gorbaczow; nie okazał się ani reformatorem, ani demokratą, o czym świat przekonał się jednoznacznie w październiku 1993 r.
Ile jest ZSRR we współczesnej Rosji?
Ocena pieriestrojki i samego Gorbaczowa wśród obywateli dzisiejszej Rosji jest negatywna. Akcentuje się doprowadzenie do upadku państwa, nieudane reformy gospodarcze, obniżenie się poziomu życia. Bardziej pozytywnie Rosjanie postrzegają politykę zagraniczną, zwłaszcza zakończenie wojny w Afganistanie, zjednoczenie Niemiec, zakończenie zimnej wojny.
W dzisiejszej Rosji toczy się dyskusja na temat reform, które zaproponował Gorbaczow. Podkreśla się, że wprowadzanie zmian w tak szerokim zakresie bez dostatecznego przygotowania było błędem. Przykład Chin, które wprowadziły reguły wolnorynkowe, zachowując autorytarną władzę, jest przez część Rosjan uważany za właściwy kierunek zmian, odpowiedni dla ich państwa.
Przypomnijmy jednak, że udane reformy w Chinach wynikały z różnic w priorytetach. Pekin od końca lat 70. systematycznie reformował swoją gospodarkę, ale zmiany wprowadzał drogą ewolucyjną, a nie przez „terapię szokową”, znaną w państwach naszego regionu i realizowaną także w Rosji. W Chinach starano się wykorzystywać doświadczenie i ówczesne tradycje, wprowadzając reformy gospodarcze; postawiono na rozwój inwestycji, zwłaszcza w obszarze nowych technologii, umiejętnie wykorzystano pomoc zagraniczną, aktywnie kształcono kadry w kraju, ale i za granicą. Istotne znaczenie miało przeprowadzenie reform rolnych, jak również reformy budżetowej.
Po latach Gorbaczow również przyznawał, że wybrane w ZSRR priorytety reformowania gospodarki okazały się niewłaściwe. Ponadto wprowadzenie reform w skrajnie trudnej sytuacji gospodarczej, przy rozchwianym systemie politycznym i ciągłej konfrontacji elit odróżniało sytuację Związku Radzieckiego od ówczesnych Chin.
Współczesna Rosja nie była i nie będzie ówczesnym ZSRR. Inny był czas i inne były warunki historyczne na przełomie lat 80. i 90. XX wieku. Ten okres wpłynął na świadomość pokoleń, które żyły w Związku Radzieckim, m.in. na ich poglądy, system wartości. W ciągu 30 lat, które dzielą nas od upadku ZSRR, społeczeństwo stało się bardzo zróżnicowane pod względem postaw politycznych, światopoglądowych; młode pokolenie Rosjan jest dobrze wykształcone, ambitne, umiejące poruszać się w świecie.
Dzisiejsza Rosja to niedemokratyczny system rządów, ograniczenie wolności mediów, marginalizacja opozycji, wysoki stopień oligarchizacji władzy, korupcja, przestępczość, agresywna polityka zagraniczna. Państwo to pozostaje „zawieszone” między demokratycznymi instytucjami nakreślonymi w konstytucji z 1993 r. a niedemokratyczną praktyką, ukształtowaną w następnych latach.
Jaka będzie Rosja? Czy będzie krajem otwartym – i w jakim stopniu państwem? Izolacja Rosji wydaje się mało prawdopodobna, ale nie niemożliwa.