Stowarzyszenie Kobiet „Miej marzenia” powstało jesienią 2008 roku w Lidzbarku Warmińskim a jego nieformalną patronką jest Astrid Lindgren. Rok wcześniej, z mojej inicjatywy, odbyły się 100. urodziny szwedzkiej pisarki, które trwały blisko rok i zgromadziły wiele kobiet z Lidzbarka i okolic. Kiedy wszystkie wydarzenia urodzinowe dobiegły końca, wiosną 2008 roku, narodziła się idea, by nadać naszym działaniom organizacyjne ramy. W ramach stowarzyszenia działa się sprawniej, łatwiej jest też ubiegać się o środki finansowe.
W gronie założycielek było 17 kobiet, które miały marzenia. Stąd też i nazwa „Miej marzenia”, bo naszym głównym założeniem było to, byśmy mogły robić rzeczy, które kiedyś robiłyśmy, ale już nie robimy, bo nie mamy na to czasu realizując się rodzinnie, małżeńsko, rodzicielsko i zawodowo. Kiedy ułożyłyśmy naszą pierwszą listę marzeń, okazało się na przykład, że lubimy tańczyć i śpiewać, marzy nam się teatr a większość z nas chodziła kiedyś na piesze rajdy.
Pierwszym działaniem naszego stowarzyszenia był więc rajd, który dał początek cyklicznemu wydarzeniu pod szyldem „Marsz przez cztery pory roku”. W ciągu tych 16 lat odbyły się już 64 rajdy. Wychodzimy z Lidzbarka lub spod Lidzbarka, wędrujemy ok. 20 km, wieczorem mamy wspólny posiłek i wracamy do domu. Impreza jest bardzo lubiana, raz w roku przyznajemy zaszczytny tytuł Najwytrwalszej Piechurki kobiecie, która przeszła wszystkie cztery rajdy.
Cykliczną formę mają także nasze starania o rozśpiewanie się. Pod hasłem „Idź tam, gdzie słychać śpiew” śpiewamy w chórach mieszanych i żeńskich, przy stowarzyszeniu działa także chór męski Rolika. Zaczęłyśmy od kolęd, śpiewałyśmy także piosenki Marka Grechuty, Jeremiego Przybory, Agnieszki Osieckiej, utwory patriotyczne a nawet dziecięce. Od 15 lat organizujemy także zabawy karnawałowe, na ubiegłorocznej bawiło się 169 kobiet.
Mamy też „Teatr jak marzenie”, konkurs plastyczny „Damą być” i konkurs grantowy „Charytatywnie Aktywni”. Podczas organizowanych przez Stowarzyszenie wydarzeń można podarować dukata, który zasila pulę środków, którymi obdarowujemy innych w myśl hasła, że spełniamy nie tylko nasze marzenia, ale też marzenia innych. W tym roku możemy obdarować 6 grup kwotą 1500 zł.
Mamy także dużo działań historyczno-społecznych, połączonych np. z sesjami fotograficznymi i późniejszymi wystawami. To np. cykl zatytułowany „Lidzbark Warmiński. Dwa oblicza od przeszłości do teraźniejszości w słowie i obrazie”. Najpierw pokazaliśmy archiwalne zdjęcia Lidzbarka na których byli przedwojenni mieszkańcy a obecnie powtórzyliśmy te zdjęcia. Powstała niezwykła wystawa i kalendarz, dla wszystkich było to cudowne przeżycie. Bardzo ciekawym wydarzeniem był też inicjatywa „Przychodzi baba do muzeum” w której ta przysłowiowa „baba” wybiera obraz poddany następnie współczesnej aranżacji.
Podjęłyśmy też udaną próbę wydania bajek Ignacego Krasickiego, który był mieszkańcem Lidzbarka Warmińskiego. Choć tworzył on w różnych gatunkach literackich, to jednak najbardziej rozpoznawalne są bajki, których napisał 195. Kiedy przystępowałyśmy do pracy nad wyborem bajek do druku, nie sądziłyśmy, że będzie to pierwszy tom a po nim powstaną wydane kolejne. To pierwszy z bajkami o zwierzętach zilustrował wybitny artysta Józef Wilkoń. Po tomie pierwszym wyszły kolejne, aktualnie trwają prace nad tomem czwartym. Każdy ilustrowany jest przez innych wybitnych artystów.
Wydanie bajek Krasickiego jest częścią organizowanego od kilku lat Festiwalu Książki i Ilustracji dla Dużych i Małych – Między Bajki Włożyć. Ponieważ połączyła nas książka, albo raczej książki Astrid Lindgren, więc książka i słowo są z nami cały czas.
Nasze marzenia realizujemy nie tylko w swoim gronie, ale także z przedszkolakami, młodzieżą, seniorami, z grupami niepełnosprawnych. Choć nasze stowarzyszenie założyły kobiety, to oczywiście zapraszamy do działania wszystkich. Bo przecież wszyscy mają marzenia.
Anna Puszcz, współzałożycielka Stowarzyszenia Kobiet „Miej marzenia”
Informacje i kontakt ze Stowarzyszeniem Kobiet „Miej marzenia” na stronie: www.miejmarzenia.org.pl.