polskie zabytki na Ukrainie i Białorusi

Zagrożone dziedzictwo. Polskie dobra kultury na Ukrainie i Białorusi

Podziel się
Twitter
Email
Drukuj
Zachowanie polskich dóbr kultury na Wschodzie powinno stać się jednym z ważnych zadań dla każdego polskiego rządu – to rekomendacja najnowszego raportu Ośrodka Studiów Wschodnich

Polska należy do tych nielicznych państw europejskich, których istotna część dziedzictwa kulturowego znajduje się poza ich obecnymi granicami. Wiele ważnych dla polskiej historii i kultury zabytków architektury (zespołów miejskich, kościołów, dworów, pałaców, zamków), cmentarzy, dzieł sztuki, a także księgozbiorów i archiwaliów pozostało w szczególności na Ukrainie i Białorusi. Stanowią one część spuścizny dawnej Rzeczypospolitej, a tym samym Polska – obok innych narodów tworzących z nią niegdyś wspólne państwo – uznaje się za jej współspadkobiercę. Dziedzictwo to jest przy tym niezwykle ważne dla Polaków, gdyż bez niego nasza kultura nie może zostać w pełni opisana, rozpoznana i zrozumiana – tak autorzy, Wojciech Konończuk i Piotr Kosiewski z Ośrodka Studiów Wschodnich rekomendują swój najnowszy raport.

Jest to pasjonująca lektura. Autorzy 173 stronnicowego raportu przedstawiają stosunek Białorusi i Ukrainy do dóbr polskiej kultury pozostawionych na Wschodzie. W jednym zdaniu: stosunek ten uzależniony jest od stosunku do III Rzeczpospolitej, jest też wypadkową bieżących relacji międzypaństwowych. Przedstawiają negocjacje restytucyjne polskich dóbr, Także i tu w jednym zdaniu: negocjacje utknęły w martwym punkcie.

Należy docenić pracę Ośrodka Studiów Wschodnich i podjęcie tak pogłębionego, poważnego ujęcia tego tematu.

Raport Ośrodka Studiów Wschodnich to piękne kompendium – przegląd najważniejszych Poloników na Ukrainie i Białorusi. Z przeglądem zabytków Lwowa, z pochyleniem się nad polskimi nekropoliami. Niestety „skala zniszczeń architektury rezydencjonalnej jest ogromna – można szacować, że do czasów współczesnych przetrwało kilkanaście procent przedwojennych dworów, pałaców i zamków. Stan zachowanych obiektów tego typu jest najczęściej zły. Uzyskanie niepodległości przez Białoruś i Ukrainę nie tylko nie zahamowało procesu destrukcji wielu dawnych obiektów rezydencjonalnych, ale często go przyspieszyło” – piszą autorzy raportu.

Jak można to zmienić, gdy, jak pokazują niedawne badania Instytutu POLONIKA, że aż 92% Polaków nie potrafi wskazać żadnego przykładu rodzimego dziedzictwa kulturowego za granicą, tyle samo zadeklarowało, że nie interesują ich ślady polskiej kultury pozostające poza naszymi granicami? Jak można to zmienić, gdy trudno wskazać priorytetyzację działań państwa polskiego w tym obszarze, a – jak piszą autorzy raportu – „działania państwa polskiego na rzecz dziedzictwa kulturalnego za granicą w ciągu ostatnich 30 lat trudno ocenić jednoznacznie”. Tym bardziej należy docenić pracę Ośrodka Studiów Wschodnich i podjęcie się tak poważnego i pogłębionego ujęcia tego tematu.

Raport Ośrodka Studiów Wschodnich „Zagrożone dziedzictwo. Polskie dobra kultury na Ukrainie i Białorusi” do pobrania: POBIERZ RAPORT

Materiał chroniony prawem autorskim – wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy.

Warto przeczytać