hologram polski na dłoni

Potrzebny jest Pakt Na Rzecz Innowacyjności

Podziel się
Twitter
Email
Drukuj
Wśród wielu wyzwań, których nie szczędzi nam dzisiejszy świat, wyzwanie podnoszenia innowacyjności przedsiębiorstw, prowadzące do wzrostu konkurencyjności całej gospodarki, wydaje się absolutnie kluczowe – twierdzi prof. Michał Kleiber.

Na temat stanu innowacyjności w Polsce powstało wiele raportów i opracowań. Co wiemy dzisiaj o polskiej innowacyjności? Na pewno to, że nie poprawi jej sam sektor B+R, statystycznie niezauważalne będą samodzielne działania poszczególnych przedsiębiorców, nie doprowadzą do sukcesu wysiłki regulacyjne prowadzone oddzielnie w poszczególnych resortach, niewiele poprawi sytuację samo, nawet dużo większe niż dotychczas zaangażowanie sektora bankowego – pisze prof. Michał Kleiber na łamach „Wszystko Co Najważniejsze”.

Gdzież więc tkwi tajemnica innowacyjności gospodarek krajów, którym tak dzisiaj tego zazdrościmy?

Odpowiedzią jest skuteczność szerokiej, światłej koordynacji bardzo różnorodnych działań prowadzących do synergicznych rezultatów. Wszystkie słabości i bariery należy eliminować łącznie – system innowacji okazuje się w praktyce tak dobry, jak dobre jest jego najsłabsze ogniwo!

Prof. Kleiber proponuje więc:

  • stworzenie systemu edukacji kładącego nacisk na rozwijanie kreatywności i umiejętności współpracy oraz kształcenie ustawiczne z atrakcyjną i szeroko dostępną ofertą uzupełniania wiedzy czy wręcz zmiany zawodu, poprawa zarządzania uczelniami, zwiększenie elastyczności kształtowania programów studiów i ich daleko idące umiędzynarodowienie,
  • zrozumienie roli badań naukowych jako z jednej strony magnesu powstrzymującego najzdolniejszych młodych ludzi przed szukaniem sobie atrakcyjnych możliwości rozwoju za granicą oraz, z drugiej strony, jako kluczowego czynnika poprawy jakości uniwersyteckiego wykształcenia i źródła innowacyjnych pomysłów,
  • zdecydowane działania polityczne i administracyjne na rzecz poprawy regulacji i klimatu wokół biznesu w ogóle, a biznesu innowacyjnego w szczególności,
  • wypracowanie przemyślanej polityki przemysłowej kraju, umożliwiającej skuteczniejsze wspieranie innowacyjnej działalności przedsiębiorców w strategicznych obszarach gospodarki, w których łatwiejsze jest uzupełnianie środków prywatnych środkami pochodzącymi z budżetu i europejskich funduszy kohezyjnych,
  • upowszechnianie kultury jako ważnego elementu budowy społecznej kreatywności i tworzenia pozytywnego klimatu dla rozwoju ludzkiego talentu.

Jak do tego doprowadzić? „W życiu politycznym, stymulowanym przez niektóre media, zbyt często dominuje pusta retoryka, przewaga interesu partyjnego nad interesem państwa, promocja krzykliwych i często agresywnych zachowań kosztem merytorycznej debaty. Jeśli już tak być musi, to przynajmniej niech to będzie tylko część debaty – znalezienie sposobu na konstruktywną rozmowę o fundamentalnych wyzwaniach będących przed nami przesądza bowiem o naszej zdolności do autonomicznego kształtowania wspólnej przyszłości.

W jakim trybie rozstrzygać będziemy niebawem narastające dylematy energetyczne, jak zbliżymy się do racjonalnych decyzji w sprawach uprawy genetycznie modyfikowanych roślin, jak uzyskamy konsensus w sprawie informatyzacji sektora ochrony zdrowia, jak wspierać będziemy wielosektorowy rozwój innowacyjności – to wszystko musi stać się przedmiotem szerokiej i zrozumiałej dla ludzi debaty ekspertów. Do tego, aby inicjatywa takiej rozmowy rozpoczęła swój publiczny żywot, potrzebna jest zgoda społeczna” – pisze prof. Michał Kleiber na łamach „Wszystko Co Najważniejsze”.

Materiał chroniony prawem autorskim – wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy.

Warto przeczytać