Niezależny Panel ds. Gotowości i Reagowania na Pandemię stwierdził, że jego ocena początku kryzysu w Chinach „sugeruje, że istniała możliwość szybszego reagowania na wczesne sygnały dot. epidemii”. Środki powstrzymujące powinny były zostać wdrożone natychmiast we wszystkich krajach, w których transmisja była prawdopodobna, oświadczył panel w swoim drugim raporcie, który ma zostać przedstawiony zarządowi WHO we wtorek.
Covid-19 został po raz pierwszy wykryty w mieście Wuhan w Chinach pod koniec 2019 r., zanim przedostał się poza granice Chin, siejąc globalne spustoszenie, które kosztowało życie ponad dwóch miliony ludzi. Panel stwierdził, że jest jasne, że „środki zdrowia publicznego mogły być zastosowane z większą siłą przez lokalne i krajowe organy ds. zdrowia w Chinach w styczniu”. Raport skrytykował również WHO za powolne działania na początku kryzysu, wskazując, że agencja zdrowia ONZ zwołała swój komitet nadzwyczajny dopiero 22 stycznia 2020 r. Komitet nie zgodził się wtedy na uznanie epidemii za stan zagrożenia zdrowia publicznego o zasięgu międzynarodowym (PHEIC) – najwyższy poziom alarmowy – aż do tygodnia później.
Panel, kierowany przez byłą premier Nowej Zelandii Helen Clark i byłą prezydent Liberii Ellen Johnson Sirleaf, rozpoczął prace w lipcu po tym, jak państwa członkowskie WHO wezwały do „bezstronnej, niezależnej i wszechstronnej oceny” swojej odpowiedzi na pandemię. Nieco ponad rok po wykryciu pierwszych przypadków Covid-19 w Chinach eksperci zgadzają się, że oficjalna liczba ponad dwóch milionów zgonów i blisko 100 milionów zakażeń jest niedoszacowana. Według raportu panelu, liczby przypadków od początku były zaniżane. „Z perspektywy czasu jest jasne, że liczba infekcji we wczesnym okresie epidemii we wszystkich krajach była wyższa niż zgłoszona” – czytamy w dokumencie.