R:  144 G:  255 B:  164 X:39852 Y:    0 S:    0 Zs:   9 Zp:  16 F:   96 I:    4 ImgVer:08.01.09.10

Watykan: niedozwolone udzielanie błogosławieństwa związkom homoseksualnym. Bóg „nie może błogosławić grzechu” – twierdzi Stolica Apostolska

Podziel się
Twitter
Email
Drukuj
Watykan zadekretował w poniedziałek, że Kościół katolicki nie może błogosławić związków osób tej samej płci, ponieważ Bóg „nie może błogosławić grzechu”.

Watykański urząd Kongregacja Nauki Wiary wydał w poniedziałek formalną odpowiedź na pytanie, czy duchowieństwo katolickie może błogosławić związki homoseksualne. Odpowiedź, zawarta w dwustronicowym wyjaśnieniu opublikowanym w siedmiu językach i zatwierdzona przez papieża Franciszka, była „przecząca”.

Watykan utrzymuje, że osoby homoseksualne muszą być traktowani z godnością i szacunkiem, ale seks homoseksualny jest „z natury nieuporządkowany”. Nauczanie katolickie utrzymuje, że małżeństwo, trwająca całe życie więź między mężczyzną i kobietą, jest częścią planu Bożego i ma na celu stworzenie nowego życia. Ponieważ związki osób homoseksualnych nie mają być częścią tego planu, kościół nie może ich pobłogosławić, czytamy w dokumencie.

„Obecność w takich relacjach elementów pozytywnych, które same w sobie mają być cenione i doceniane, nie może usprawiedliwić tych relacji i uczynić ich prawowitymi przedmiotami kościelnego błogosławieństwa, ponieważ elementy pozytywne istnieją w kontekście zjednoczenia, które nie jest skierowane do Stwórcy”, brzmiała odpowiedź. Bóg „nie błogosławi grzechu i nie może błogosławić grzechu: błogosławi grzesznego człowieka, aby mógł rozpoznać, że jest częścią jego planu miłości i pozwolić mu się zmienić” – czytamy. Franciszek poparł zapewnienie parom homoseksualnym ochrony prawnej, ale dotyczy to sfery cywilnej, a nie kościoła.

W 2003 roku ten sam urząd watykański wydał podobny dekret, stwierdzając, że szacunek kościoła dla gejów „nie może w żaden sposób prowadzić do akceptacji zachowań homoseksualnych ani do prawnego uznania związków homoseksualnych”. Czyniąc to, rozumował wówczas Watykan, nie tylko pozwoliłoby to na „dewiacyjne zachowanie”, ale stworzyłoby równoważność z małżeństwem, które według kościoła jest nierozerwalnym związkiem między mężczyzną i kobietą.

Źródło: AP

Materiał chroniony prawem autorskim – wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy.

Warto przeczytać