Jak podaje Polska Agencja Prasowa, głosowanie poprzedziły wystąpienia demokratycznych kongresmenów z Izby Reprezentantów USA pełniących funkcję oskarżycieli. „Prezydenci nie mogą rozpalać powstania w ostatnich tygodniach urzędowania, a potem odejść, jakby nic się nie stało” – podkreślał Demokrata Joe Neguse. „Jak każdy z Was, zostałem ewakuowany, kiedy agresywny tłum zaatakował bramy Kapitolu. To, czego doświadczyliśmy tamtego dnia, … jest najgorszym koszmarem twórców Konstytucji, koszmarem który stał się rzeczywistością” – dodał Neguse.
Adwokat byłego prezydenta, David Schoen głosił, że Demokraci są podsycani „nienawiścią” do Donalda Trumpa, a główny obrońca Bruce Castor apelował do senatorów i zachęcał ich do spokoju i opanowania, podczas oceniania argumentów. Przyznał, że Trump przegrał wybory, ale – jego zdaniem – nie powinien być karany za „przemówienia polityczne”, w których – jak ocenił – nie namawiał nikogo do powstania.
Proces impeachmentu byłego prezydenta ma być kontynuowany dzisiaj od południa czasu lokalnego i potrwać ma do weekendu.