paryż imigranci

Na czas ramadanu policja ograniczy wejścia do rejonów niechętnych Republice

Podziel się
Twitter
Email
Drukuj
Policjanci nie powinni interweniować w „gorących dzielnicach” w czasie ramadanu – wynika z notki, która wyciekła do francuskiej prasy.

Policjanci w departamencie Calvados odstępują od interwencji w czasie ramadanu, w dzielnicach zdominowanych przez muzułmanów. Interwencje, jeśli w ogóle następują, powinny być ograniczone do rzeczywiście niezbędnych Tak wynika z ujawnionej przez dziennik „Le Parisien” notki szefa Direction départementale de la sécurité publique (DDSP) departamentu Calvados.

Jednak trudno nie łączyć tej decyzji z zamieszkami, jakie od kilkunastu dni trwają na przedmieściach Paryża. Minister Spraw Wewnętrznych Christophe Castaner kilkakrotnie wskazywał ostatnio, że napięcia w „gorących dzielnicach” spowodowane są obostrzeniami związanymi z kwarantanną. Jednocześnie zaznaczył, że policja nie powinna odstępować od swoich obowiązków.

Laurent Nuñez z francuskiego MSW wyraził ostatnio zaniepokojenie sytuacją w niektórych dzielnicach, w których sytuacja jest na granicy wybuchu przemocy, jeśli utrzymana będzie zbyt ścisła kwarantanna.

Ograniczenie policyjnych patroli w dzielnicach zdominowanych przez muzułmanów ma na celu uniknięcie sytuacji, gdy interwencje w związku z brakiem przestrzegania kwarantanny będą powodowały eskalację przemocy. Brak policjantów w „gorących dzielnicach” ma osłabiać napięcie społeczne.

Materiał chroniony prawem autorskim – wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy.

Warto przeczytać