Władze afrykańskiego państwa wypowiedziały Paryżowi umowę o współpracy obronnej. To, jak będą wyglądały warunki wycofania sił francuskich wciąż jest negocjowane. Pierwszym krokiem, na jaki zdecydowała się Francja było wycofanie myśliwców do ich macierzystej bazy we wschodniej Francji.
„To oznacza początek repatriacji francuskich zasobów wojskowych z Ndżameny” – przekazał mediom rzecznik armii francuskiej, pułkownik Guillaume Vernet. To kolejna ewakuacja oddziałów Francji z krajów afrykańskich. Wcześniej musiały one opuścić Mali, Burkina Faso i Niger z powodu wojskowych zamachów stanu i rosnących nastrojów antyfrancuskich.