Johnson podkreślił, że Wielka Brytania jest liderem w szczepianiach przeciw COVID-19 stosując obecnie dwa remedia, w tym jedną opracowaną przez Uniwersytet Oksfordzki i AstraZeneca. Wszystkie priorytetowe grupy powinny otrzymać zastrzyki do połowy lutego, powiedział Boris Johnson w ogólnokrajowym wystąpieniu telewizyjnym, podkreślając, że „przechylamy szanse przeciwko Covidowi na korzyść Brytyjczyków (…)Ale na razie obawiam się, że musimy ponownie zostać w domu, chronić NHS (National Health Service) i ratować życie” – powiedział Johnson, dodając, że blokada zacznie obowiązywać od wczesnej środy i będzie obowiązywać do połowy lutego.
Premier znajdował się pod presją naukowców, partii opozycyjnych i regionów Wielkiej Brytanii, aby zacząć działać bardziej zdecydowanie wobec szybko rozwijającego się zagrożenia epidemicznego. Wcześniej tego dnia Szkocja oświadczyła, że ponownie wprowadza lockdown na resztę miesiąca. Krajowy alarm zagrożenia epidemiologicznego został podniesiony do maksymalnej wartości. Na brytyjskiej skali alarmowej oznacza to ryzyko przeciążenia systemu ochrony zdrowia w ciągu 21 dni bez podjęcia pilnych działań.
Nowy lockdown ogłoszony przez Johnsona naśladuje pierwsze krajowe rozwiązania obowiązujące od marca do czerwca i idzie dalej niż restrykcje wprowadzone w listopadzie. Rząd przyznał, że ta decyzja oznacza, że letnie egzaminy szkolne raczej się nie rozpoczną, co przyniesie miesiące niepewności milionom rodzin, w tym uczniom.
Urzędnicy podkreślili, że obecnie, z powodu nowego wariantu wirusa powodującego COVID-19, który pojawił się w południowo-wschodniej Anglii, przyjęcia do szpitali są o 40 procent wyższe niż w czasie wiosennego szczytu osiągniętego 12 kwietnia. W ciągu ostatniego tygodnia w Wielkiej Brytanii każdego dnia odnotowywano ponad 50 000 pozytywnych przypadków.
