W artykule brytyjski historyk wspomina postać Edgara Vincenta, od 1914 r. pierwszego wicehrabiego d’Abernona, posła i ambasadora Korony Brytyjskiej w Warszawie w roku 1920. Moorhouse przywołuje wspomnienia hrabiego, w którym uznaje on Bitwę Warszawską za jedną z najważniejszych bitew w historii świata obok Maratonu, Blenheim i Hastings. Zauważa przy tym, że Bitwa Warszawska, podobnie jak większość polskiej historii, jest zasadniczo nieznana opinii publicznej.
@Roger_Moorhouse o "osmnácté nejdůležitější bitvě sveta" a proč měl Stalin důvody nenávidět Polsko. Clanek vychazi česky díky spolupráci @PLInst_Praha a @Reflex_cz https://t.co/RroOzLkXF6 pic.twitter.com/3asrpRLvqY
— Polský institut (@PLInst_Praha) August 16, 2020
– Rok 1920 był okresem chaotycznych zmian dla znacznej części Europy. Wciąż odczuwalne były złowieszcze reperkusje uprzemysłowionego zabójstwa pierwszej wojny światowej, a w Europie Środkowej i Wschodniej państwa, które odrodziły się po upadku imperiów niemieckiego, austriackiego i rosyjskiego, walczyły o jedność i uznanie. Winston Churchill podsumowuje to zwięźle: „Kiedy kończy się Wojna Gigantów, rozpoczyna się Wojna Krasnoludów” – pisze Moorhouse – kontynuuje: „Najjaśniejszym przykładem wśród nich była prawdopodobnie Polska. Po 123 latach nieobecności, podczas których jej terytorium były podzielone przez większe państwa sąsiednie, Polska ponownie pojawia się na mapie w 1918 r., wypełniając nieco pustkę w regionie Europy Środkowej i próbując określić swoje granice, ucieka się do szeregu sporów i sporów.
D’Abernon wyniósł w opinii Moorhousa walkę o Warszawę do panteonu najważniejszych potyczek w historii. W swojej książce twierdzi, że gdyby Polsce „nie udało się powstrzymać triumfalnego natarcia wojsk radzieckich w Bitwie Warszawskiej, samo istnienie cywilizacji zachodniej byłoby zagrożone”. Tak jak w bitwie pod Tours „nasi przodkowie uchronili się przed jarzmem Koranu” – konkluduje autor – tak bitwa warszawska uratowała Europę Zachodnią przed „znacznie bardziej przewrotnym niebezpieczeństwem, a mianowicie fanatyczną tyranią Sowietów”.
Brytyjski historyk, pisarz Roger Moorhouse na zakończenie swojego artykułu zwraca uwagę, że wydarzenia w Warszawie 1920 roku to rzadkie zjawisko historyczne: moment realnego egzystencjalnego zagrożenia, podobny do Bitwy o Anglię czy Waterloo. Szczególnie w anglojęzycznej części świata powinniśmy o tym pamiętać.