Resort obrony przekazał, że rozmieszczenie sprzętu ma na celu przygotować Białoruś na każdą sytuację – „w ten sposób armia reżimu Aleksandra Łukaszenki chce sprawdzać swoją gotowość”. W innych częściach kraju rozmieszono też wojska specjalne i formacje zmechanizowane.
Państwowa agencja BelTA ujawniła, że w pobliżu granicy z Polską pojawiły się taktyczne zestawy rakietowe Polonez oraz Toczka. Zasięg rakiet Polonez wynosi w podstawowej wersji od 50 do 200 kilometrów, a w przypadku Toczka może to być od 70 do 180 kilometrów. Oba zestawy służą do atakowania celów naziemnych. „Wojsko jednoznacznie pokazuje, że Polonez i Toczka natychmiast zareagują na jakąkolwiek próbę ataku na Białoruś” – komentuje agencja BelTA”.