Czarno, żółto-czerwona flaga jest uważana za symbol jedności i dumy Aborygenów od 1971 r., kiedy to po raz pierwszy została wykorzystana w czasie demonstracji. W 1995 r. flaga została uznana za oficjalny symbol Australii. Flaga nie mogła być jednak wykorzystywana przez rdzenną ludność bez wykupienia licencji.
We wtorek rząd Australii – za kwotę 14,2 mln dolarów amerykańskich – wykupił prawa autorskie do flagi od twórcy Harolda Thomasa. – Wszyscy Australijczycy mogą teraz umieszczać flagę Aborygenów na odzieży, takiej jak sportowe koszulki i koszule, można ją malować na boiskach sportowych, umieszczać ją na stronach internetowych, w obrazach i innych dziełach sztuki, używać cyfrowo i w dowolnym innym medium bez konieczności proszenia o pozwolenie lub uiszczenia opłaty – przekazał premier Australii Scott Morrison we wtorkowym oświadczeniu. Prawo do użycia flagi ma być od dzisiaj darmowe, jednak – jak dodał premier Morrison – podobnie jak narodowa flaga Australii ma „być prezentowana z szacunkiem i godnością”.
– Jestem wdzięczny, że moja sztuka jest doceniana przez tak wielu i że zaczęła reprezentować coś tak ważnego – komentował Harold Thomas w w Sydney Morning Herald.
Jak twierdzi australijski minister ds. rdzennych Australijczyków Ken Wyatt, flaga jest trwałym symbolem dla Aborygenów.