Dyrektor Muzeum Wojska w Białymstoku, Robert Sadowski, przypomniał w zapowiedzi wydarzenia, że bitwa ta przez wiele lat pozostawała niedoceniana. Jak wyjaśnił, jej celem było odcięcie drogi odwrotu wojskom sowieckim po ich porażce w bitwie warszawskiej (15 sierpnia 1920 r.). Jedną z głównych tras wycofywania się Armii Czerwonej była linia Białystok–Grodno, a samo miasto – jako ważny węzeł kolejowy – stanowiło strategiczny punkt umożliwiający ucieczkę na wschód. Gdyby nie polskie działania w Białymstoku, więcej sowieckich oddziałów mogłoby przedrzeć się na zaplecze frontu. Historycy uznają tę bitwę za największe starcie zbrojne w dziejach miasta.
Inscenizacja, która odbyła się na Placu Niezależnego Zrzeszenia Studentów, przyciągnęła tłumy mieszkańców. Jednym z jej najbardziej poruszających momentów była scena śmierci mjr. Józefa Marjańskiego – pośmiertnie awansowanego bohatera walk, który poległ w rejonie dzisiejszych ulic Warszawskiej i Pałacowej. Dowodząc batalionem, przyjął na siebie główny ciężar bitwy.
Podczas rekonstrukcji odtworzono przebieg walk z użyciem historycznego sprzętu wojskowego, koni oraz scen z życia codziennego – ukazano pracę sanitariuszek, a także udział harcerzy, podkreślając społeczne zaangażowanie w działania wojenne.
Organizatorem wydarzenia było Muzeum Wojska w Białymstoku we współpracy z Fundacją Rodziny Herników, Wydziałem Historii Uniwersytetu w Białymstoku oraz władzami miasta.