1 października Prezydent RP Karol Nawrocki wziął udział w uroczystej inauguracji nowego roku akademickiego na Politechnice Gdańskiej. W swoim przemówieniu zapewnił, że jako zwierzchnik Sił Zbrojnych dołoży wszelkich starań, aby wspierać rozwój polskich technologii obronnych XXI wieku.
Prezydent rozpoczął wystąpienie od przywołania dewizy uczelni: „Historia mądrością – przyszłość wyzwaniem”. Podkreślił, że te słowa trafnie oddają dzisiejszą rzeczywistość akademicką i cywilizacyjną.
– Przyszłość jest wyzwaniem, które wymaga współpracy doświadczonych profesorów, zaangażowanej kadry akademickiej oraz ambitnych studentów, którzy właśnie rozpoczynają nowy rok akademicki – powiedział.
Wspomniał również o wybitnych postaciach polskiej nauki, takich jak Jan Czochralski – chemik, którego metoda pozyskiwania monokryształów krzemu umożliwiła rozwój układów scalonych, będących dziś podstawą urządzeń mobilnych. Przypomniał także o polskich kryptologach: pułkowniku Janie Kowalewskim, Marianie Rejewskim, Jerzym Różyckim i Henryku Zygalskim – pionierach w łamaniu szyfrów wojennych.
– Jako naród, jako Polacy – czego Politechnika Gdańska jest najlepszym dowodem – potrafimy dokonywać wielkich rzeczy. Warunkiem sukcesu jest inwestowanie przez państwo w naukę i badania oraz posiadanie wybitnych kadr i utalentowanych studentów, którzy budują przyszłość – zaznaczył prezydent.
Odnosząc się do współczesnych wyzwań, Karol Nawrocki wskazał na kluczowe znaczenie strategicznych projektów infrastrukturalnych, takich jak Centralny Port Komunikacyjny. Jak podkreślił, przedsięwzięcie to wymaga zaangażowania intelektualistów, profesorów i specjalistów z zakresu nowoczesnych technologii.
– Budowa CPK nie będzie możliwa bez udziału polskich naukowców i ekspertów. To inwestycja, która ma szansę stać się logistycznym hubem nie tylko dla Polski, ale i całej Europy – ocenił.
Zwrócił również uwagę na ponadpolityczny charakter tej inicjatywy:
– Cieszę się, że moja inicjatywa ustawodawcza dotycząca CPK zyskała poparcie Sejmu, mimo trudnej i często nużącej politycznej pragmatyki. To pokazuje, że przyszłość może jednoczyć – także w polskim parlamencie – dodał.