We Włoszech weszły dziś w życie nowe obostrzenia, mające na celu zmniejszenie liczby przypadków koronawirusa. Siłownie, baseny, kina i teatry zostały zamknięte, a estauracje, bary i kawiarnie muszą zaptrzestać obsługi klientów o godzinie 18:00 i oferować jedynie dania na wynos, do północy.
W związku z trudną sytuacją włoskiej gospodarki, sklepy i większość firm pozostanie otwarta. Rząd premiera Giuseppe Conte ostrzegł, że wzrost liczby przypadków powoduje ogromne obciążenie usług zdrowotnych w całym kraju. Dodał jednak, że całkowity lockdown byłaby „katastrofalny dla gospodarki”.
Włochy były jednym z pierwszych krajów Europy, które zostały poważnie dotknięte wirusem, ale pełny lockdown w marcu spowodował spłaszczenie krzywej zachorowań. Jednak wraz z nastaniem jesieni, liczba zahcorowań stale rośnie, a w niedzielę odnotowano nowy rekord zakażeń: ponad 21 200 osób.
Nowe ograniczenia obowiązują we Włoszech do 24 listopada. W tym czasie, 75% zajęć we włoskich szkołach średnich i na uniwersytetach będzie odbywać się online. Rząd włoski apeluje także, aby włosi nie wyjeżdzali poza miejsca, które zamieszkują, „chyba że jest to absolutnie konieczne”, oraz jeśli to możliwe, aby „unikali korzystania z transportu publicznego”. – Będziemy trochę cierpieć w tym miesiącu, ale zaciskając zęby, będziemy mogli ponownie oddychać w grudniu – powiedział Conte na konferencji prasowej w niedzielę.
Najnowsze ograniczenia wywołały demonstracje w Neapolu, Turynie i Rzymie.