48605430047_b2dca572b4_6k

USA są gotowe do przyłączenia się do rozmów z Iranem, Europą w celu przywrócenia porozumienia nuklearnego

Podziel się
Twitter
Email
Drukuj
Administracja Bidena oświadczyła w czwartek, że jest gotowa do przyłączenia się do rozmów z Iranem i światowymi mocarstwami w celu omówienia powrotu do porozumienia nuklearnego z 2015 roku. Zmieniło to również politykę administracji Trumpa, zgodnie z którą wszystkie sankcje ONZ przeciwko Iranowi zostały przywrócone.

Departament Stanu powiedział, że Stany Zjednoczone przyjmą zaproszenie z Unii Europejskiej do wzięcia udziału w spotkaniu uczestników pierwotnego porozumienia. Stany Zjednoczone nie uczestniczyły w spotkaniu tych uczestników, odkąd były prezydent Donald Trump wycofał się z umowy w 2018 roku. „Stany Zjednoczone przyjęłyby zaproszenie od Wysokiego Przedstawiciela Unii Europejskiej do wzięcia udziału w spotkaniu P5 + 1 i Iranu w celu omówienia działań dyplomatycznych w sprawie irańskiego programu nuklearnego” – powiedział w oświadczeniu rzecznik Departamentu Stanu Ned Price.

Takie zaproszenie nie zostało jeszcze wystosowane, ale oczekuje się, że wkrótce zostanie ono przeprowadzone po wcześniejszych dyskusjach sekretarza stanu Antony’ego Blinkena z jego odpowiednikami w Wielkiej Brytanii, Francji i Niemczech.

Iran w piątek ponownie wezwał Stany Zjednoczone do zniesienia wszystkich sankcji nałożonych przez Trumpa. Minister spraw zagranicznych Mohammad Javad Zarif napisał na Twitterze, że Iran „natychmiast cofnie” swoje środki odwetowe, jeśli Stany Zjednoczone „bezwarunkowo i skutecznie” zniosą „wszystkie sankcje nałożone, ponownie nałożone lub ponownie nazwane przez Trumpa”.

W międzyczasie w ONZ administracja USA powiadomiła Radę Bezpieczeństwa, że wycofała wezwanie Trumpa z września 2020 r. do tak zwanego mechanizmu „snapback”, w ramach którego utrzymywała, że wszystkie sankcje ONZ wobec Iranu zostały ponownie nałożone. Ta determinacja była energicznie kwestionowana przez prawie wszystkich innych członków ONZ i pozostawiła Stany Zjednoczone odizolowane w światowym organie. W innym ruchu urzędnicy stwierdzili, że administracja złagodziła niezwykle surowe ograniczenia w podróżowaniu dyplomatów irańskich akredytowanych przy ONZ. Administracja Trumpa nałożyła surowe ograniczenia, które zasadniczo ograniczyły ich do misji ONZ i siedziby ONZ w Nowym Jorku.

Wcześniej w czwartek Blinken i ministrowie spraw zagranicznych Wielkiej Brytanii, Niemiec i Francji wezwali Iran do zezwolenia na dalsze inspekcje nuklearne ONZ i zaprzestania prób jądrowych, które nie mają wiarygodnego użytku cywilnego. Ostrzegli, że działania Iranu mogą zagrozić delikatnym wysiłkom zmierzającym do przywrócenia USA do porozumienia z 2015 r. i zakończenia sankcji szkodzących gospodarce Iranu.

Iran „igra z ogniem” – powiedział niemiecki minister spraw zagranicznych Heiko Maas, który uczestniczył w czwartkowych rozmowach w Paryżu ze swoimi brytyjskimi i francuskimi odpowiednikami. Iran powiedział, że w przyszłym tygodniu wstrzyma część inspekcji Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej w swoich obiektach jądrowych, jeśli Zachód nie wywiąże się ze swoich zobowiązań wynikających z umowy z 2015 roku.

Blinken powtórzył, że „jeśli Iran wróci do ścisłego przestrzegania swoich zobowiązań … Stany Zjednoczone zrobią to samo”, zgodnie ze wspólnym oświadczeniem po czwartkowym posiedzeniu, które odzwierciedla bliższe transatlantyckie stanowisko wobec Iranu od czasu objęcia urzędu przez prezydenta Joe Bidena. Dyplomaci zwrócili uwagę na „niebezpieczny charakter decyzji o ograniczeniu dostępu do MAEA i wzywają Iran do rozważenia konsekwencji tak poważnych działań, szczególnie w obecnym czasie”. Powiedzieli, że decyzja Iranu o produkcji uranu wzbogaconego do 20% i uran metaliczny nie ma „wiarygodnego” zastosowania cywilnego.

Porozumienie z 2015 r. ma na celu powstrzymanie Iranu przed opracowaniem broni jądrowej.  „To my utrzymujemy to porozumienie w ostatnich latach, a teraz chodzi o wsparcie Stanów Zjednoczonych w powrocie do porozumienia” – powiedział Maas dziennikarzom w Paryżu. „Środki, które zostały podjęte w Teheranie i mogą zostać podjęte w najbliższych dniach, nie są wcale pomocne. Zagrażają powrotowi Amerykanów do tej umowy. Im większy nacisk zostanie wywierany, tym trudniej będzie znaleźć rozwiązanie politycznie – powiedział. Groźby Iranu są „bardzo niepokojące”, powiedział brytyjski minister spraw zagranicznych Dominic Raab, podkreślając potrzebę „ponownego zaangażowania dyplomatycznego w celu powstrzymania Iranu, ale także przywrócenia mu zgodności”.

Dyplomaci wyrazili również zaniepokojenie łamaniem praw człowieka w Iranie i jego programem rakiet balistycznych. Tymczasem w Iranie prezydent Hassan Rouhani wyraził w czwartek nadzieję, że administracja Bidena ponownie przystąpi do porozumienia i zniesie sankcje USA, które Waszyngton ponownie nałożył pod rządami Trumpa, według telewizji państwowej.

Teheran wykorzystuje swoje naruszenia porozumienia nuklearnego, aby wywrzeć presję na pozostałych sygnatariuszy – Francję, Niemcy, Wielką Brytanię, Rosję i Chiny – w celu zapewnienia większej zachęty dla Iranu, aby zrównoważył wyniszczające sankcje. Kanclerz Niemiec Angela Merkel i przewodniczący Rady Europejskiej rozmawiali w tym tygodniu z Rouhanim, próbując zakończyć impas dyplomatyczny. Szef MAEA ma w ten weekend udać się do Iranu, aby znaleźć rozwiązanie, które pozwoli agencji na kontynuowanie inspekcji.

Źródło: AFP FRANCE 24
foto: Gage Skidmore / FLICKR

Materiał chroniony prawem autorskim – wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy.

Warto przeczytać