Boris Johnson ogłosił w czwartek, że zrezygnuje z funkcji brytyjskiego premiera po tym, jak stracił poparcie swoich ministrów i większości konserwatywnych ustawodawców. Powiedział, że pozostanie na stanowisku, dopóki nie zostanie wybrany jego następca.
„Wsparcie dla europejskich sojuszników w obliczu rosyjskiej agresji” – tak Downing Street opisuje dzisiejsze wizyty brytyjskiego premiera w Warszawie i Brukseli. Rano Boris Johnson spotka się z szefem NATO. Potem poleci do Polski, na rozmowy z prezydentem Dudą i premierem Morawieckim.
Premier Boris Johnson ogłosił w poniedziałek sześciotygodniową blokadę dla 56 milionów ludzi w Anglii, w tym zamknięcie szkół, po tym, jak gwałtowny wzrost przypadków koronawirusa przyniósł ostrzeżenia, że szpitale mogą wkrótce stanąć w obliczu upadku.