Największy związek zawodowy ogłosił strajk generalny przeciwko reformie sądownictwa. W wyniku protestów wstrzymane zostały odloty z największego lotniska w Izraelu Ben Guriona. Kolejnym powodem masowych demonstracji jest decyzja premiera NETANJAHU o odwołaniu ministra obrony Yoava GALANTA. Szef ministerstwa obrony apelował do wstrzymania się nad zmianami reformy sądownictwa w Izraelu. Jak podaje „Jerusalem Post” Ron DERMER, minister spraw strategicznych kraju i Jo’aw KISZ, minister edukacji, starali się przekonać premiera NETANJAHU do wstrzymania reformy sądownictwa.
Izraelski rząd chce wprowadzić zmiany w wymiarze sprawiedliwości, które zakładają m.in. zwiększenie kontroli rządu nad procesem wyborów sędziów Sądu Najwyższego. Jak również możliwość uchylania orzeczeń SN większością 61 głosów w 120-osobowym Knesecie.
W poniedziałek Parlament Izraela odrzucił również wniosek o wotum nieufności, wobec rządu premiera Benjamina NETANJAHU. I jak przekazuje Reuters, wniosek odrzucono stosunkiem głosów 53:59.