climate-change-2254711_1920

Raport klimatyczny ONZ: Części skutków zmian klimatycznych nie można już powstrzymać

Podziel się
Twitter
Email
Drukuj
Raport panelu naukowego ONZ, opublikowany w poniedziałek, stwierdza, że nie można już powstrzymać m.in. podnoszenia się poziomu wód, a obecnie jesteśmy na drodze do osiągnięcia wzrostu temperatury Ziemi o 2,7℃ do 2100 r. W dokumencie podkreślono, że za globalne ocieplenie klimatu w głównej mierze odpowiada człowiek.

Raport opublikowany przez Międzyrządowy Panel do spraw Zmian Klimatu (IPCC) został opracowany przez 234 osoby i opiera się na ponad 14 tys. pracach naukowych. Autorzy dokumentu są pewni, że stężenie CO2 w atmosferze w 2019 r. było najwyższe od co najmniej 2 milionów lat, a temperatura powierzchni Ziemi rośnie od 1970 r. szybciej niż w innych okresach ostatnich 2 tys. lat.

– Dzisiejszy raport Grupy Roboczej IPCC jest „czerwonym alarmem” dla ludzkości. […] Dowody są niepodważalne: emisje gazów cieplarnianych ze spalania paliw kopalnych i wylesiania dławią naszą planetę i narażają miliardy ludzi na bezpośrednie ryzyko. Globalne ogrzewanie wpływa na każdy region na Ziemi, a wiele zmian staje się nieodwracalnych – powiedział Sekretarz Generalny ONZ Antonio Guterres.

Według naukowców raport musi być impulsem do natychmiastowego odejścia od paliw kopalnych. W dokumencie przywołują trendy klimatyczne, w tym najniższy poziom lodowców w Arktyce w latach 2011-2020 (od 1850 r.) oraz szybki wzrost poziomu wód, który od 1900 r. wzrasta szybciej niż w co najmniej ostatnich 3 tysiącleciach. Jak stwierdza dokument, zatrzymanie wzrostu temperatury Ziemi na poziomie 1,5℃ (porównując z poziomem sprzed ery przemysłowej) – wyznaczonym w paryskim porozumieniu klimatycznym w 2015 r. – nie jest już możliwe. Szacuje się, że temperatura już wzrosła o 1,1℃, a dzisiejsza eksploatacja Ziemi prowadzi do osiągnięcia poziomu 2,7℃ w 2100 r.

– Globalne ocieplenie o 1,5 stopnia Celsjusza i 2 stopnie Celsjusza zostanie przekroczone w XXI wieku, chyba że w nadchodzących dziesięcioleciach nastąpi głęboka redukcja emisji CO2 i innych gazów cieplarnianych – stwierdza dokument.

Według raportu, wpływ człowieka jest najprawdopodobniej głównym powodem cofania się lodowców, topnienia mamutowej pokrywy lodowej Grenlandii i zmniejszania się wiosennej pokrywy śnieżnej w Ameryce Północnej w ciągu ostatnich trzech dekad. Naukowcy ostrzegają, że skutki ocieplenia zwiększą intensywność i częstotliwość ekstremalnych upałów i obfitych opadów, a także suszy w niektórych regionach.

– Fala upałów w Kanadzie, pożary w Kalifornii, powodzie w Niemczech, powodzie w Chinach, susze w środkowej Brazylii sprawiają, że bardzo wyraźnie widać, że ekstremalne warunki klimatyczne mają poważne konsekwencje – powiedział Paulo Artaxo, główny autor raportu i fizyk środowiskowy na Uniwersytecie w Sao Paulo.

– Zmieniliśmy już naszą planetę i z niektórymi z tych zmian będziemy musieli żyć przez stulecia i tysiąclecia – skomentował współautor IPCC Joeri Rogelj, klimatolog z Imperial College London.

Autorzy dokumentu twierdzą, że ocieplenie klimatu dotyczy każdego miejsca na planecie, a ograniczenie wzrostu temperatury wymaga pilnych i drastycznych działań wdrożonych przez rządu na całym świecie. Podjęte do tej pory działania – jak wskazano w raporcie – nie są wystarczające.

Oprac. Karolina Rzeźnik

Materiał chroniony prawem autorskim – wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy.

Warto przeczytać