EjAGaudXcAEJ-fm

Rada Ministrów przyjęła projekt budżetu na rok 2021. Morawiecki: poprzez zwiększenie długu wszystkie państwa ratują swoje rynki

Podziel się
Twitter
Email
Drukuj
Rząd przyjął w poniedziałek projekt budżetu na 2021 rok. Na podstawie planowych dochodów (404,4 mld zł) i wydatków (486,7 mld zł) wynika, że deficyt finansów publicznych może sięgnąć w tym roku 82,3 mld złoty. Rząd założył ponadto, że wzrost PKB w roku 2021 w ujęciu realym wyniesie 4 proc. a śródroczna inflancja osiągnie wartość 1,8 proc. Po przyjęciu przez rząd dokument zostanie przekazany Sejmowi, co nastąpi do końca września.

Podczas konferencji prasowej po posiedzeniu rządu premier Mateusz Morawiecki podkreślił, że zza horyzontu wyłania się już powoli rok 2021 i „dzisiaj podczas posiedzenia Rady Ministrów dyskutowaliśmy ustawę budżetową na ten rok. Wiemy z jakimi perturbacjami mieliśmy do czynienia i jakie były niespodzianki związane z COVID-19 w 2020”. Jak zauważył premier, odpowiedzi rządu w związku z pandemią COVID-19, między innymi obejmujące tarcze antykryzysowe, doprowadziły do zwiększenia deficytu budżetowego.

Poprzez zwiększenie długu wszystkie państwa ratują swoje rynki, przedsiębiorstwa i miejsca pracy. To podstawowe zadania – powiedział Morawiecki.

Szef rządu poinformował, że rząd, mimo nadzwyczajnej sytuacji związanej z pandemią podniesie próg możliwości dla rozliczenia się za pomocą estońskiego CIT z 50 mln zł do 100 mln zł. Zdaniem Morawieckiego, przyczyni się to do powstania tysięcy miejsc pracy w zaawansowanych technologicznie sektorach.

Premier nawiązał także do zapowiedzi zwiększenie możliwości dla firm do ryczałtowego rozliczenia podatku. „Do tej pory poziom obrotów, który uprawniał do takiej metody to 250 tys. euro – był niższy. Zwiększamy go do 2 mln euro” – powiedział Morawiecki, wskazując też na zwiększenie możliwości rozliczenia się na 9 proc. CIT z powodu podniesienia z 1,2 mld do 2 mln euro progu obrotów.

Chcę zagwarantować, że cała nasza polityka społeczna, wsparcie dla rodzin, dla dzieci idących do szkół, wsparcie dla emerytur – to zostaje utrzymane i jest wbudowane w ten deficyt budżetowy – podkreślił Morawiecki.

Odnosząc się do długu publicznego, premier dodał, że według metodologii unijnej nasz dług będzie na poziomie ok. 60 proc. na koniec 2020. Według metodologii krajowej relacja państwowego długu publicznego do PKB wyniesie na koniec 2020 r. 50,4%, a następnie wzrośnie do 52,7% na koniec 2021 r. Różnica w tym roku – wskazuje premier – wynika z ratowania miejsc pracy. Te różnice pojawiają się w nawet dużo większym stopniu we wszystkich krajach członkowskich UE i bywają dużo wyższe. Kilka bardzo dużych krajów z pierwszej 10 UE ma wyższy dług publiczny niż Polska.

Polska jest poniżej średniej unijnej i jest dużym państwem europejskim – jednym z tych 5 najniższych państw UE i mamy zdecydowanie najniższy dług w stosunku do PKB. Mamy duże prefinansowanie polskiego długu już na poziomie 100 mld zł. – dodał premier.

Wzrost gospodarczy

– Wskaźnik wzrostu gospodarczego to najważniejszy wskaźnik – zdaniem KE czy OECD Polska będzie miała najpłytszą recesję (…) KE planuje ją na poziomie 4,6%. Na podstawie danych, które spływają – będzie to spadek tempa wzrostu, spadek PKB może nawet płytszy niż 3,5%. To dobry współczynnik, oznacza, że nominalne PKB w lekkim stopniu ulegnie spadkowi i to dobry start na 2021. (…) Rok 2020 to rok wielu niewiadomych, wielu nieprzyjemnych niespodzianek, ale rok 2021 będzie rokiem odbicia gospodarczego i wtedy przedsiębiorcy powinni poszukiwać szans rozwojowych i nowych rynków zbytu – zakończył Morawiecki.

foto: Krystian Maj/ KPRM

Materiał chroniony prawem autorskim – wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy.

Warto przeczytać