Putin przyleciał do Teheranu we wtorek i wziął udział w siódmym trójstronnym szczycie z prezydentem Iranu Ebrahimem Ra’isim i prezydentem Turcji Recepem Erdoganem. Spotkanie odbyło się w ramach tzw. procesu astańskiego, czyli rozmów na temat uregulowania konfliktu w Syrii.
„Wspólna praca Rosji, Iranu i Turcji na rzecz kompleksowego rozwiązania kryzysu w Syryjskiej Republice Arabskiej jest bardzo owocna. Dzięki pomocy i wsparciu naszych krajów wyraźnie spadł poziom przemocy w Syrii, odradza się spokojne życie, stopniowo odbudowywana jest gospodarka i sfera społeczna – komentował przed rozpoczęciem rozmów Putin.
Przywódca Iranu podczas spotkania z Putinem podkreślił, że militarny atak na Syrię będzie niekorzystny dla regionu i korzystny dla terrorystów. Chamenei dodał, że Teheran i Moskwa powinny zachować czujność wobec „oszustw Zachodu”. Jego zdaniem zarówno Moskwa, jak i Teheran zyskają na długoterminowej współpracy.
W trakcie rozmów poruszono również kwestie dotyczącą wojny na Ukrainie. Chamenei skomentował, że ” jest ona przykrym i trudnym zdarzeniem, a republika islamska „w ogóle nie jest zadowolona” w związku z tym, że cierpią zwykli ludzie.
Agencja Reutersa podała, że zdaniem Ali Chamenei „państwa powinny rozpocząć używanie swoich narodowych walut w handlu zamiast dolara amerykańskiego”.
Wciąż trwają negocjacje dotyczące zboża zablokowanego w ukraińskich portach. Doradca Putina Jurij Uszakow podkreślił, że negocjacje są aktywnie kontynuowane. 13 lipca w Stambule przedstawiciele Rosji, Ukrainy, Turcji i ONZ omówili problem i zgodzili się „przygotować wspólny dokument, który określi podstawę prawną i ogólną procedurę eksportu zboża z ukraińskich portów”. Jak podaje Interfax uzgodniono również otwarcie wspólnego Centrum Koordynacji w Stambule.
Podczas spotkania poruszono także kwestie bezpieczeństwa. Jak podaje Reuters, w takcie trójstronnego spotkania prezydent Turcji powiedział, że „turecka walka z terroryzmem będzie kontynuowana bez oglądania się na to, kto ją popiera”. Mówił o tureckiej walce z kurdyjską milicją. Erdogan wyraził swoje oczekiwanie wobec Iranu i Rosji, że kraje te będą wspierały Turcję w jej wysiłkach przeciw terroryzmowi.