Utworzone w 2004 roku stanowisko specjalnego wysłannika ds. praw człowieka w Korei Północnej ma rangę ambasadora. Stanowisko powstało w celu lobbowania w kwestii praw człowieka w Korei Północnej. Joe Biden wielokrotnie obiecywał, że prawa człowieka będą w centrum jego polityki zagranicznej.
Departament Stanu USA w swoim ostatnim raporcie dotyczącym praw człowieka poinformował o łamaniu praw człowieka w Korei Północnej. Należą do nich m.in. masowe zamykanie w zakładach karnych, ale i przymusową pracę. Korea Północna wielokrotnie odrzucała oskarżenia o łamanie praw człowieka.