„Dowództwo Policji Stanowej Zamfara we współpracy z wojskiem rozpoczęło wspólną akcję poszukiwawczo-ratowniczą w celu uratowania 317 uczniów porwanych przez uzbrojonych bandytów w rządowym gimnazjum dla dziewcząt w Jangebe” – poinformowała policja w oświadczeniu. Uzbrojone gangi przestępcze w północno-zachodniej i środkowej Nigerii nasiliły w ostatnich latach ataki, porywając dla okupu, gwałcąc i plądrując.
Wzrost liczby uprowadzeń jest częściowo napędzany przez znaczne okupy wypłacane przez rząd w zamian za uwolnienie dzieci. Rząd regularnie zaprzecza, aby do takich okupów dochodziło.
Porwania dzieci ze szkół były kiedyś domeną północno-wschodnich organizacji terrorystycznych, jak Boko Haram i prowincji Afryki Zachodniej Państwa Islamskiego, ale teraz taktyka została przyjęta przez innych bojowników w północno-zachodniej Nigerii.
W zeszłym tygodniu niezidentyfikowani bandyci zabili ucznia w nocnym ataku na szkołę z internatem w północno-środkowym stanie Niger i porwali 42 osoby, w tym 27 uczniów. Zakładników jeszcze nie wypuszczono. Ponad 300 chłopców zostało uprowadzonych ze szkoły w Kankara, w rodzinnym stanie Katsina, w którym prezydent Muhammadu Buhari odwiedzał region w grudniu. Chłopcy zostali później zwolnieni po negocjacjach z urzędnikami rządowymi, ale incydent wywołał globalne oburzenie.