Rzecznik rządu Patrick Muyaya poinformował, że drugiego dnia protestów przeciwko Misji Stabilizacyjnej Organizacji Narodów Zjednoczonych w Demokratycznej Republice Konga (MONUSCO), zginęło co najmniej pięć osób, a pięćdziesiąt innych zostało rannych.
Jak podała agencja Reutersa w poniedziałek, gdy wybuchły protesty, setki ludzi zablokowało drogi i skandowało wrogie hasła przed szturmem na siedzibę misji pokojowej ONZ i bazę zaopatrzeniową w Gomie. Protestujący wybijali okna i plądrowali kosztowności, podczas gdy helikoptery transportowały personel ONZ z terenu siedziby. Siły bezpieczeństwa strzelały gazem łzawiącym, aby ich odepchnąć.
Patrick Muyaya poinformował, że siły bezpieczeństwa oddały „strzały ostrzegawcze” do protestujących, aby powstrzymać ataki na personel ONZ.
Misja ONZ w Demokratycznej Republice Konga jest odzwierciedleniem wsparcia społeczności międzynarodowej dla Konga.
Głównymi zadaniami misji jest ochrona ludności cywilnej, personelu humanitarnego i obrońców praw człowieka przed przemocą fizyczną. A także wsparcie działań rządu DRK na rzecz stabilizacji i umocnienia pokoju.