Ludzie demonstrowali pomimo obecności pojazdów opancerzonych na ulicach Rangunu, największego miasta w kraju i innych miejscowości od niedzieli. Wojsko zablokowało również internet w nocy między 1:00 a 9:00 (1830 – 0230 GMT). Jak podała organizacja Netblocks, rano internet został odblokowany.
W niedzielę policja w mieście Myitkyina na północy otworzyła ogień do protestujących. Filmy udostępnione na Twitterze pokazały, że ludzie wpadali w panikę. Nie było wiadomo, czy ktoś został ranny, czy też siły bezpieczeństwa używają gumowych kul lub ostrej amunicji. Tymczasem rozprawa sądowa Suu Kyi zaplanowana na poniedziałek została przełożona na środę, donosi regionalna gazeta The Irrawaddy. „Rozprawa sądowa Daw Aung San Suu Kyi, zaplanowana na dzisiaj, została przełożona na środę. Czekajcie na całą historię” – napisał na Twitterze The Irrawaddy, używając honorowego tytułu dla Suu Kyi.
Suu Kyi ma zostać oskarżony o naruszenie krajowych przepisów dotyczących handlu zagranicznego po przewrocie wojskowym. 75-latka ma pozostać w areszcie do pierwszego przesłuchania. Nie było jasne, czy wystąpi w sądzie osobiście, czy za pośrednictwem łącza wideo.
Zamach stanu z 1 lutego nastąpił po wyborach w listopadzie 2020 r., w których Narodowa Liga na rzecz Demokracji Suu Kyi (NLD) wygrała wybory, ale armia twierdzi, że elekcja została sfałszowana, nie dostarczając żadnych dowodów.