EuQwI4tXUAADHd6

Minister Niedzielski: w Polsce mamy już trzecią falę koronawirusa

Podziel się
Twitter
Email
Drukuj
W Polsce mamy już trzecią falę koronawirusa, to nie jest zjawisko, które nas czeka w przyszłości – powiedział w piątek minister zdrowia w programie „Tłit” Wirtualnej Polski. – Na tę chwilę nie ma przestrzeni do znoszenia obostrzeń, a dotychczasowe poluzowania mogą być cofnięte. Minister zdrowia zauważył, że na rozwój pandemii rzutują dzisiaj dwie zmienne. Pierwszą jest rozprzestrzenianie się w Polsce brytyjskiej mutacji koronawirusa. Drugą – dyscyplina społeczna.

– Problem z dyscypliną społeczną jest taki, że ona nie jest tak jednoznacznie związana z jakimś konkretnym czynnikiem. Jej nie można przypisać np. do otworzenia galerii, nie można jej przypisać do otworzenia hoteli. Ona jest tak naprawdę powiązana ze wszystkim, z czym mamy do czynienia. – powiedział Niedzielski. Szef resortu zdrowia powiedział, że niepokojąca sytuacja występuję w województwie warmińsko-mazurskim, gdzie można mówić o spóźnionej drugiej fali oraz w województwie podkarpackim.

Szef ministerstwa zdrowia powiedział, że dotychczasowe poluzowania „mogą być cofnięte”. Jak podkreślił, z każdym luzowaniem obostrzeń „pewna atmosfera społecznej odpowiedzialności maleje”. – Niestety wydaje się, że hotele w dużym stopniu generują mobilność. Widzimy, że otwarcie hoteli przyczyniło się do tego, że mamy ludzi na stokach, mamy przejazdy po całym kraju. Ja też boję się pewnej sytuacji rozlewania się zakażeń z regionów, które są najbardziej dotknięte, czyli np. w tej chwili Warmińsko-Mazurskie czy Podkarpacie – powiedział.

Od ubiegłego piątku hotele i pensjonaty mogą udostępniać gościom połowę swoich miejsc noclegowych. W reżimie sanitarnym otwarto także kina, teatry, muzea, filharmonię i opery, baseny oraz stoki narciarskie.

Materiał chroniony prawem autorskim – wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy.

Warto przeczytać