49797344261_cfafd9a5b9_o

Mateusz Morawiecki: w kwestii Nawalnego potrzebne jest nie tylko potępienie, ale także bardzo ostre sankcję.

Podziel się
Twitter
Email
Drukuj
Premier Mateusz Morawiecki w wywiadzie dla TV Bloomberg wzywa do nałożenia sankcji wobec Rosji.

– Przypadek Aleksieja Nawalnego jest bardzo smutnym przykładem na to, jak Rosja traktuje swoich obywateli i przywódców opozycji; w tej kwestii jest potrzebne nie tylko potępienie, ale także bardzo ostre sankcje – powiedział Mateusz Morawiecki.

Państwa europejskie zagroziły nałożeniem na Rosję sankcji w związku z rzekomym atakiem środka nerwowego z grupy Nowiczok na rosyjskiego lidera opozycji Aleksieja Nawalnego, ale dotąd nie udało się uzgodnić wspólnej decyzji. UE potępiła w zeszłym tygodniu użycie broni chemicznej, określając je jako „poważne naruszenie prawa międzynarodowego” i ostrzegła Moskwę, że może zareagować „odpowiednimi działaniami, w tym sankcjami”. Źródła AFP z unijnej dyplomacji wskazują, że mogą one dotyczyć zakazów w podróżowaniu do UE i zamrożenia aktywów.

Lider rosyjskiej opozycji Aleksiej Nawalny wyszedł ze śpiączki farmakologicznej, poinformował w poniedziałek szpital w Berlinie, gdzie obecnie przebywa.

– Stan Aleksieja Nawalnego poprawił się. Pacjent został usunięty ze śpiączki medycznej i jest odłączany od wentylacji mechanicznej. Reaguje na bodźce werbalne – oświadczył szpital Charité w Berlinie. W oświadczeniu zauważono jednak, że „jest zbyt wcześnie, aby ocenić potencjalne długoterminowe skutki jego ciężkiego zatrucia”.

Premier Mateusz Morawiecki wzywa do podjęcia działań wobec polityki rosyjskiej zarówno w przypadku sytuacji na Białorusi, jak i otrucia Aleksieja Nawalnego. Pytany o gazociąg Nord Stream 2, szef rządu odpowiada: – Uważam, że decydenci zmienią swoje decyzję. Już właściwie przyznali, że (Nord Stream 2) to projekt polityczny, ponieważ bez politycznego zaangażowania projekt ten zostałby już porzucony. Mateusz Morawiecki przyznał, że jest to projekt bardzo niebezpieczny dla Ukrainy, ponieważ (Ukraińcy) zostaliby całkowicie odcięci od opłat tranzytowych i od możliwości tranzytu (gazu).

foto: W. Kompała / KPRM

Materiał chroniony prawem autorskim – wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy.

Warto przeczytać