Organ wykonawczy bloku zwraca szczególną uwagę na działania Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego, które zostały naznaczone zarzutami braku niezależności od rządu. Izba dyscyplinarna Sądu Najwyższego może uchylić immunitet sędziów, umożliwiając np. prowadzenie postępowania karnego.
W środę komisja zwróciła się do ETS z wnioskiem o wstrzymanie działań sądu i wstrzymanie decyzji o pozbawieniu sędziów immunitetu, które zostały już podjęte, do czasu ostatecznego orzeczenia w tej sprawie przez najwyższy trybunał UE.
Już w kwietniu ubiegłego roku ETS nakazał Polsce zawieszenie działalności Izby Dyscyplinarnej. Izba prowadzi jednak nadal postępowania, twierdząc, że postanowienie ETS dotyczy tylko postępowań dyscyplinarnych sędziów, a nie spraw dotyczących immunitetu lub innych spraw.
Ponadto w tym miesiącu komisja wszczęła przeciwko Polsce postępowanie w sprawie uchybienia zobowiązaniom państwa członkowskiego dotyczące prawa sądowego w tym kraju. W grudniu powiadomiła Warszawę o dodatkowych skargach. Wcześniej w tym miesiącu ETS uznał, że część polskich reform budzi „w umysłach jednostek systemowe wątpliwości co do niezawisłości i bezstronności sędziów”.
Europejski komisarz ds. Sprawiedliwości, Didier Reynders, powiedział dziennikarzom, że ma nadzieję, że ETS szybko podejmie decyzję o tymczasowym zawieszeniu działań związanych z immunitetami. „Musi istnieć możliwość podjęcia przez sąd bardzo szybkiej decyzji” – powiedział.
Rzecznik rządu Piotr MÜLLER odnosząc się do decyzji Komisji Europejskiej powiedział, że wniosek KE do TSUE nie ma prawnego i faktycznego uzasadnienia; polskie regulacje nie odbiegają od standardów w UE.