Wizyta amerykańskiego prezydenta związana jest z toczącą się wojną na Ukrainie. O 14 prezydent wylądował na lotnisku w Rzeszowie, gdzie został powitany przez prezydenta Andrzeja Dudę. Na miejscu amerykański przywódca spotkał się z żołnierzami 82. Dywizji Powietrzno-Desantowej Stanów Zjednoczonych, którzy od kilku tygodni są przy granicy polsko-ukraińskiej i przedstawicielami organizacji humanitarnych wspierających Ukraińców.
W sobotę prezydenci Andrzej Duda i Joe Biden mają spotkać się w Warszawie. Polski prezydent podkreślił, że taka wizyta pozwoli amerykańskiemu przywódcy lepiej zrozumieć to, co dzieje się na granicy z Ukrainą.
“Kiedy prezydent przyjeżdża osobiście i spogląda na pewne aspekty na własne oczy, wtedy faktycznie widzi, jakie są potrzeby. Zwłaszcza, jeśli ma tak ogromne doświadczenie jak pan prezydent Joe Biden” – mówił w czwartek w Brukseli Andrzej Duda.
Joe Biden ma też spotkać się z ukraińskimi uchodźcami w Polsce. W sobotę o 17.00 planowane jest również specjalne wystąpienie amerykańskiego prezydenta w Warszawie.
Jak przekazała administracja Białego Domu, głównym celem wizyty Joe Bidena w Polsce są pokazanie jedności USA z Polską w obliczu wojny w Ukrainie.
W czwartek Joe Biden odwiedził Brukselę
Prezydent USA Joe Biden przyleciał do Polski z Brukseli, gdzie w czwartek uczestniczył w trzech szczytach – NATO, G7 i Unii Europejskiej. Oprócz kwestii wojskowych i wzmocnienia wschodniej flanki NATO Joe Biden odbył rozmowy poruszające temat wsparcia humanitarnego dla Ukrainy. Biden zadeklarował, że USA są gotowe przeznaczyć ponad miliard dolarów pomocy dla uchodźców z Ukrainy. Zapowiedział przyjęcie 100 tys. migrantów z Ukrainy. Na temat przyjmowania uchodźców ma także odbyć rozmowy w Polsce, która przyjęła największą grupę Ukraińców.
„To nie jest coś, co Polska, Rumunia, czy Niemcy powinny robić same. To międzynarodowa odpowiedzialność i USA jako jeden z liderów społeczności międzynarodowej są zobowiązane, by zrobić wszystko, aby złagodzić cierpienie na Ukrainie” – mówił amerykański prezydent.
Ostatnim punktem jego wizyty w belgijskiej stolicy było spotkanie z przewodniczącą Komisji Europejskiej Ursulą von der Leyen i podpisanie porozumienia na dodatkowe dostawy gazu skroplonego ze Stanów Zjednoczonych do krajów UE.