Adam Baker nobel

Dziennikarze z Filipin i Rosji otrzymują Pokojową Nagrodę Nobla

Share on facebook
Podziel się
Share on twitter
Twitter
Share on email
Email
Share on print
Drukuj
Maria Resse oraz Dmitrij Muratow otrzymali w piątek Pokojową Nagrodę Nobla. Jak podaje Komitet Noblowski, Nagroda została przyznana „za ich wysiłki na rzecz ochrony wolności słowa, która jest warunkiem wstępnym demokracji i trwałego pokoju”.

Laureaci „odważnie walczyli o wolność słowa na Filipinach i w Rosji”.

– Maria Ressa i Dmitry Muratov to przedstawiciele wszystkich dziennikarzy, którzy opowiadają się za tym ideałem w świecie, w którym demokracja i wolność prasy stają w obliczu coraz bardziej niesprzyjających warunków – komentują organizatorzy Nagrody.

Maria Ressa jest filipińską dziennikarką oraz dyrektor generalną Rappler. Komitet Noblowski uznał, że Ressa jest także „nieustraszoną obrończynią wolności słowa” oraz zwrócił szczególną uwagę na działania Rapplera, który wskazywał krytycznie na kontrowersyjną kampanię antynarkotykową reżimu prezydenta Filipin – Duterte.

– Maria Ressa wykorzystuje wolność słowa, aby ujawnić nadużycia władzy, stosowanie przemocy i rosnący autorytaryzm w swoim rodzinnym kraju, Filipinach – komentuje Komitet.

Natomiast nagrodzony Dmitrij Muratow walczy o wolność słowa w Rosji. Już w 1993 r. był jednym z założycieli niezależnej gazety „Nowaja Gazeta”, która krytycznie komentowała wydarzenia społeczne i polityczne w Rosji.

– Oparte na faktach dziennikarstwo i uczciwość zawodowa „Novaja Gazeta” uczyniły z niej ważne źródło informacji o nagannych aspektach rosyjskiego społeczeństwa, rzadko wspominanych przez inne media. Od początku istnienia gazety zginęło sześciu jej dziennikarzy – tłumaczą organizatorzy.

Jak wskazuje Komitet Noblowski niezależne i oparte na faktach dziennikarstwo – które reprezentują laureaci – służy przeciwdziałaniu nadużywania władzy i propagandzie wojennej.

Źródło: NOBEL PRIZE

Materiał chroniony prawem autorskim – wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy.

Reklama

Warto przeczytać