„Cieszę się, że byłem żołnierzem w armii Mateusza, to nie była tylko walka pożyteczna, także została zakończona sukcesem” – Viktor Orban o porozumieniu na szczycie UE

Podziel się
Twitter
Email
Drukuj
Przywódcom 27 lat piątego dnia negocjacji udało się zawrzeć porozumienie w sprawie nowego budżetu i funduszu odbudowy UE, w sumie 1,074 biliona euro.

W porozumieniu nie ma bezpośredniego połączenia między praworządnością a środkami budżetowymi. „To wielki dzień dla Europy” – mówił prezydent Francji Emmanuel Macron.

Dla Polski w nowym rozdaniu na lata 2021-27 oraz fundusz odbudowy po pandemii: 125 mld euro w bezpośrednich dotacjach. To kwota, której nigdy nie było w poprzednich okresach negocjacyjnych. Razem z uprzywilejowanymi pożyczkami to kwota bliska 160 mld euro. W cenach bieżących to znacznie więcej niż 700 mld złotych.

„Wynegocjowaliśmy to, na czym nam zależało. To był maraton, przełamaliśmy różne kryzysy. Europa potrzebuje zastrzyku inwestycyjnego” – mówił podczas porannej konferencji prasowej premier Mateusz Morawiecki. „Zaczęliśmy od czwartku, dzisiaj mamy wtorek – był to dla nas dość długi maraton. Przełamaliśmy różne kryzysy, które groziły Unii Europejskiej związane z brakiem uzgodnienia budżetu i Funduszu Odbudowy”.

Premier Morawiecki podkreślał, że Europa potrzebuje zastrzyku inwestycyjnego. „Wspólna praca Grupy Wyszehradzkiej doprowadziła do ogromnego sukcesu negocjacyjnego. Ten wynegocjowany kontrakt dla całej Europy jest bardzo dobry. Dla Polski to będzie bardzo dobry zastrzyk rozwojowy na cele infrastrukturalne, rolnictwo, także na transformację energetyczną,  bardzo ważny fundusz. Wywalczyliśmy lepsze zasady niż KE proponowała. W ostatniej nocnej dzisiejszej rundzie negocjacyjnej wynegocjowaliśmy 600 mln euro dla mniej zamożnych regionów, które potrzebują środków na rozwój.

„Jako Grupa Wyszehradzka wynegocjowaliśmy to, co na czym nam zależało. Jest dobry nadzór nad środkami z punktu widzenia dyscypliny budżetowej. Jednocześnie nie ma połączenia między tzw. praworządnością a środkami budżetowymi. Rada Europejska to jednomyślność.  Bez zgody Polski, Węgier, Grupy Wyszehradzkiej nic się nie zadzieje” – mówił premier Morawiecki

Premier zwrócił uwagę, że fundusz dotacyjny przez grupę skąpców został ograniczony o 22 proc. względem wyjściowych propozycji. Nasz udział został ograniczony tylko o 3 proc. „Chcę podziękować naszym przyjaciołom za ten maraton w kontekście negocjacji, które się odbyły. Jeżeli chodzi o istotne kwestie, to zostały wynegocjowane tak jak chcieliśmy i nie byłoby to możliwe gdyby nie nasza współpraca”.

„W trakcie negocjacji były pewne próby pouczania o praworządności. Nie tylko udało nam się uzyskać duże pieniądze, ale obroniliśmy dumę naszych narodów i powiedzieliśmy jasno, że jest to nie do zaakceptowania, aby ktokolwiek nas krytykował. Nikt nie będzie pouczał narodu “Solidarności” – mówił Viktor Orban.

W wypowiedzi premiera Węgier Viktora Orbana warto także zwrócić uwagę na zdania: – Dzień dobry, Polsko! Każdy w Europie, kto zna się na matematyce, chciałby być Polakiem. I ma do tego naprawdę dobry powód – widziałem liczby. Nie ma wątpliwości, że dzisiaj być Polakiem to wspaniała rzecz. Mateusz Morawiecki był liderem Grupy Wyszehradzkiej, był liderem naszego zespołu. Dobrze, że byliśmy jego żołnierzami.  Polska jest naprawdę na prowadzeniu. Odniosła ogromny sukces. Premier Mateusz Morawiecki wygenerował miliardy euro dla Polaków. Osiągnęliśmy wszystkie nasze cele. To jest też powód, dla którego nie tylko Polacy, ale też i Węgrzy mogą  być zadowoleni.

 

Materiał chroniony prawem autorskim – wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy.

Warto przeczytać