Zmiany dotyczą modyfikacji wielkość i składu legislatury Hongkongu i komitetu wyborczego wybierającego szefa administracyjnego Hongkongu na korzyść postaci popierających Pekin. Zostanie utworzony nowy mechanizm w celu weryfikacji kandydatów i sprawdzania zachowań zwycięzców wyborów, aby mieć pewność, że tylko ci postrzegani jako patrioci rządzą Hongkongiem. Pekin zwiększy liczebność komitetu wyborczego z 1200 do 1500, a parlamentu z 70 do 90 mandatów. Obecnie połowa z 70 miejsc w Radzie Legislacyjnej, znanej jako LegCo, jest wybieranych bezpośrednio, a odsetek ten zmniejszy się wraz z dodatkowymi miejscami wybranymi przez komitet wyborczy. Druga połowa reprezentuje branże, związki i zawody i jest w dużej mierze wypełniona osobami popierającymi Pekin.
Reforma systemu wyborczego stanowi reakcje Pekinu na protesty prodemokratyczne w Hongkongu trwające od 2019 roku. Od tego czasu większość demokratycznych polityków i aktywistów trafiła do więzień lub przebywa na emigracji. „Władze centralne mają dobre intencje” – oświadczyło Biuro Łącznikowe, organ przedstawicielski Pekinu w Hongkongu.
„Oczekujemy, że wszystkie grupy społeczne i ogół społeczeństwa przejmą odpowiedzialność za prace nad zmianą prawa i przedstawią sugestie, tak aby pod sztandarem patriotyzmu i miłości do Hongkongu zebrać silną i pozytywną energię”. W osobnym oświadczeniu przywódczyni Hongkongu Carrie Lam obiecała „niezłomne wsparcie” i wyraziła „szczerą wdzięczność”.
Zmiany praktycznie eliminują możliwość wpłynięcia przez opozycję na wynik wyborów w byłej kolonii brytyjskiej. Ogólny wymóg „patriotyzmu” stwarza ryzyko, że politycy zaczną konkurować o to, kto jest bardziej lojalny wobec Pekinu, a nie kto ma lepsze pomysły na to, jak miastem powinno być rządzone – twierdzą analitycy.
Szef legislatury w Hongkongu, sekretarze ds. sprawiedliwości i bezpieczeństwa, departament celny, urząd imigracyjny, wydział służb więziennych, szef policji i straż pożarna wydali oddzielne oświadczenia pochwalające posunięcia Chin. Sekretarz ds. kontynentalnych i konstytucyjnych Hongkongu Erick Tsang zdefiniował patriotyzm jako „pełną miłość” do Chin, w tym do przywództwa Komunistycznej Partii Chin.
Brytyjski sekretarz spraw zagranicznych Dominic Raab powiedział w czwartek, że proponowane zmiany w systemie wyborczym w Hongkongu jeszcze bardziej podważą międzynarodowe zaufanie do Chin. „To najnowszy krok Pekinu, aby wydrążyć przestrzeń dla demokratycznej debaty w Hongkongu” – powiedział Raab.
W projekcie decyzji stwierdzono, że posunięcie to pomoże „rozwinąć demokratyczny system zgodny z rzeczywistą sytuacją w Hongkongu” i ochronić „prawa mieszkańców do głosowania i bycia w głosowaniu”, według państwowej agencji informacyjnej Xinhua. Premier Chin Li Keqiang powiedział dziennikarzom, że celem zmian było „przestrzeganie i ulepszanie” zasady jednego kraju, dwóch systemów uzgodnionych dla Hongkongu w momencie przekazania.